Szlakiem Sanktuariów

Szlakiem Sanktuariów

      Dnia 15 maja 2008 roku z naszej parafii o godz. 3.00 rano wyruszyła autokarowa pielgrzymka do Wilna i okolic, szlakiem sanktuariów. Uczestniczyło w niej 51 osób. Głównym pomysłodawcą wyjazdu i przewodnikiem był ks. kan. Marian Szuba – proboszcz parafii. Pierwszym miejscem, do którego dotarli pielgrzymi było Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej w Świętej Wodzie. Tu została odprawiona o godz. 8.00 Msza Św. To Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej niedaleko Wasilkowa. Od 1719 r. unickie, obecnie rzymskokatolickie. Na zespół składa się kościół, grota, wzgórze krzyży, cudowne źródełko i kaplice Dróżek Boleści Maryi. Powstało w czasie epidemii w XVIII wieku. Źródełko, któremu ta miejscowość zawdzięcza swoją nazwę, cieszyło się od niepamiętnych czasów sławą cudownego miejsca. Najpierw wzniesiono kapliczkę nad cudownym źródełkiem, a następnie murowany kościół w XIX w. Na wzgórzu przy kościele widać tysiące pątniczych krzyży. Pierwszą kaplicę poświęcił w Świętej Wodzie w 1719 r. abp unicki Kiszka. Powstała jako wotum za uzdrowienie niewidomego, który obmył się w tutejszym źródełku. W roku 2000 Święta Woda była Sanktuarium Jubileuszowym Roku Świętego Archidiecezji Białostockiej. Znakiem szczególnym tego czasu łaski jest rozwijająca się Góra Krzyży zwana też Górą Bożego Miłosierdzia, z Jubileuszowym Krzyżem Pielgrzymów (wysokości 25m) oraz krzyże w kościele, pobłogosławione przez Jana Pawła II. Nasza pielgrzymka również ufundowała krzyż z napisem „wdzięczni za dar życia – rodziny z Garbowa”. Kolejny etap pielgrzymki to Studzieniczna. Sanktuarium położone nad Jeziorem Studzienicznym. W 1999 roku odwiedził je papież Jan Paweł II . Murowana kapliczka w kształcie ośmiokątnej rotundy, została wybudowana w 1872 r osadzona na 64 dębowych palach, połączonych kratowaniem z solidnych bali i wzmocnionych brukiem kamiennym. Nawiązuje do stylu renesansowego. Gdy zarys ścian białej neoklasycznej kaplicy wyłania się zza otaczających wyspę drzew, zobaczymy, że budowla pięknie harmonizuje z otaczającą przyrodą. Nim wejdziemy do jej wnętrza, na uwagę zasługują jeszcze na dwa pomniki znajdujące się na wyspie. Pierwszy to niewielka kamienna figurka Św. Nepomucena pochodząca z XIX wieku. Jest to patron spowiedzi, a także patron tamtejszego Sanktuarium. Szczególnie, niezwykłe wzruszenie wywołuje wśród odwiedzających pomnik Najdostojniejszego Pielgrzyma, jaki odwiedził Sanktuarium w Studzienicznej – Ojca Świętego Jana Pawła II. Pomnik, około 2,5 metrowej wysokości z odlaną z brązu figurą Ojca Świętego jest dziełem prof. Czesława Dzwigaja z Krakowa. O jego niezwykłości decyduje posadowienie na wodzie i artystyczna wymowa kompozycji. Wiernie odtworzona jest chwila przybycia Ojca Świętego na wyspę i zejście na ląd ze statku po specjalnym trapie. Z laską w prawej dłoni i różańcem w lewej Ojciec Święty jakby wyraźnie posuwa się w pielgrzymim zamyśleniu ku Kaplicy Matki Bożej. Napis na tablicy pod pomnikiem „Byłem tu wiele razy, ale jako Papież po raz pierwszy i chyba ostatni” wzbudza poruszenie i refleksję własną wśród przybyłych. W bliskości Sanktuarium jest jeszcze jeden punkt godny uwagi. To zadaszona studzienka z wodą od wieków uważaną przez pielgrzymów za leczniczą. W dokumentach Sanktuarium znajdują się wiadomości potwierdzone przez lekarzy o uzdrowieniach – zwłaszcza dzieci z ciężkich chorób oczu (nawet całkowitego niedowidzenia), chorób skóry, a także innych schorzeń. Od tej małej studzienki „żywej wody” bierze nazwę cała miejscowość Studzieniczna oraz Jezioro Studzieniczne. Wewnątrz białego, ośmiokątnego wnętrza kapliczki wysoko na ołtarzu mieści się cudowny obraz Matki Bożej Studzieniczańskiej, ukoronowany w 1995 roku koronami papieskimi. Jest to XVIII-wieczna kopia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Od 1995 r. Studzieniczna stała się głównym miejscem kultu w diecezji ełckiej. W godzinach wieczornych przyjechaliśmy do Wilna, gdzie spędziliśmy nocleg, aby następnego dnia znów rozpocząć zwiedzanie najpierw Kaplicę i Bramę Matki Bożej Miłosierdzia. Czym Jasna Góra dla Polski, Berdyczów dla Ukrainy, tym Ostra Brama dla Litwy – mawiali nasi praojcowie. I słusznie. Ostrobramskie sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia w 1626 r. założyli karmelici. Jednak już wcześniej, bo pod koniec XV w. nad bramą we framudze muru miejskiego umieszczono obraz Matki Bożej. Obecny obraz Matki Bożej Miłosierdzia namalowany jest na dębowej desce, powstał w latach dwudziestych XVII w. jego twórca jest nieznany. W 1671 r. wybudowano nad Ostrą Bramą kaplice i tam umieszczono obraz. W 1715 r. kaplica spłonęła, ale obraz został uratowany i przeniesiono Go do kościoła św. Teresy. Tam przebywał do 1829 r. kiedy to do odbudowanej bramy i późnoklasycystycznej kaplicy powrócił i jest do dziś. Od wewnętrznej strony Ostrej Bramy mieści się kaplica, która kryje najpiękniejszy klejnot, skarb mieszkańców miasta i całego świata katolickiego – słynący cudami obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej. W 1993 r. sanktuarium to odwiedził Sługa Boży Ojciec św. Jan Paweł II, który modlił się u stóp matki Boskiej strobramskiej a w darze dla Najświętszej Panienki złożył sznur pięknych pereł. Stamtąd udaliśmy się na największy spośród starych katolickich cmentarzy wileńskich czyli cmentarz na Rossie. Pewnym punktem każdej pielgrzymki i w Wilnie jest kościół pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła na Antokolu. Wnętrze kościoła pod względem bogactwa sztukaterii i innych dekoracji nie ma zapewne sobie równego nie tylko w Polsce, ale i w Europie, zwłaszcza, że szczęśliwie zachowało się ono w stanie pierwotnym. W kościele naliczono ponad 2 tys. rzeźb figuralnych, w tym kilkadziesiąt przedstawiających całe postacie. Dopełniają je piękne ornamenty i sztukaterie. Sklepienia, ściany, wnętrze kopuły, kaplice są wypełnione zdobieniami, które łączą się w złożone kompozycje, ukazujące wątki z Pisma Świętego, z historii świata, ilustracje przypowieści oraz scen z życia świętych. Liczne są także motywy roślinne, zwierzęce, mitologiczne, alegoryczne, a także militarne. Sklepienie nawy głównej ozdobione jest freskami, ujętymi w stiukowe ramy, późniejszymi niż same malowidła. Ukazują one spotkanie Chrystusa ze św. Piotrem oraz scenę strącenia Szymona Maga. Nad wejściem do zakrystii wisi XVII-wieczny cenny obraz „Jezusa Ukrzyżowanego”, który hetman Pac zabierał na wyprawy wojenne. Następnie udaliśmy się do Katedry Św. Stanisława, która ma aż jedenaście kaplic. Największą jest kaplica Św. Kazimierza, patrona Litwy. Architekturą i wystrojem przypomina Kaplicę Zygmuntowską na krakowskim Wawelu. Na pięknym stiukowym ołtarzu stoi srebrna trumna z relikwiami Św. Kazimierza. Kolejny punkt pielgrzymki to XIV-wieczna Cerkiew Piatnicka. Jest to pierwszy murowany budynek w Wilnie. W kościele znajduje się galeria sztuki. Zwiedziliśmy także zapewne najsłynniejszą budowlę Wilna czyli kościół Św. Anny, który stanowi najbardziej wyrafinowany przykład litewskiej architektury gotyckiej. Stylizowane elementy dekoracyjne, detale fasady oraz różnorodne wzory ceglanych kształtek czynią ze świątyni praktycznie nie mające sobie równych arcydzieło późnego, tzw. płomienistego gotyku. A następnie cerkiew Św. Ducha wybudowaną na planie krzyża, trójnawową, z transeptem, półkoliście zamkniętym prezbiterium i dwiema niskimi, również półkoliście zamkniętymi zakrystiami. Najcenniejszym elementem wyposażenia wnętrza jest wspaniały późno¬barokowy wielokondygnacyjny drewniany ikonostas przypominający formą barokowe ołtarze kościelne. Kolejną „perełką”, którą mogliśmy podziwiać w Wilnie była barokowa świątynia – Kościół Św. Kazimierza. Zbudowany na planie krzyża łacińskiego, z kopułą nad przecinającymi się nawami. Potem udaliśmy się na Górę Trzykrzyską, na którą trzeba się wspiąć nie tylko z racji jej sławy, ale też dla obejrzenia najpiękniejszej panoramy Wilna to jeden z symboli miasta. Tu na górze lśnią w słońcu trzy śnieżnobiałe krzyże. Oczywiście byliśmy także na Placu Ratuszowym czyli centralnym placu Starówki wileńskiej, który ma formę trójkąta. W piątek o godzinie 12 przed Matką Boską Ostrobramską ks. kan. Marian Szuba odprawił Mszę Św. W sobotę o godzinie 8.00 wyjechaliśmy do niezwykle malowniczej miejscowości Troki. Bez wątpienia tym, co najbardziej przyciąga turystów jest Zamek na wyspie. Położony na wyspie jeziora Galve połączonej długim drewnianym mostkiem mocno strzeże swych tajemnic. Od około 250 lat w centrum Trok stoi wysoka murowana kolumna z drewnianą rzeźbą św. Jana Nepomucena. Do innych zabytków Trok należą między innymi pałac Tyszkiewiczów, Kościół Nawiedzenia Najświętszej Maryji Panny oraz zamek na półwyspie. Po powrocie z Trok do Wilna zwiedziliśmy Kościół Św. Ducha, który jest jednym z najpiękniejszych zabytków Wilna, a dzieje jego sięgają prawdopodobnie początków chrześcijaństwa na Litwie. W nawie głównej kościoła znajduje się Ołtarz Miłosierdzia Bożego z obrazem „Jezu ufam Tobie”. Ten otaczany przez wiernych niezwykłą czcią obraz namalowany został zgodnie z wizją siostry Faustyny Kowalskiej. Przy Ołtarzu Jezusa Miłosiernego znajduje się Ołtarz Świętego Rafała Kalinowskiego. Wnętrze kościoła zdobi 16 rokokowych bogato zdobionych XVIII-wiecznych ołtarzy, łączących się w jedną całość. Następnie odwiedziliśmy domek klasztorny, w którym zamieszkiwała siostra Faustyna Kowalska, a obecnie tam znajduje się muzeum jej poświęcone. W niedzielę po uroczystej Mszy Św. w kościele pw. Matki Bożej Królowej Pokoju, sprawowanej także dla wiernych tejże parafii, wyruszyliśmy do Kowna. Tam do godz. 14 zwiedzaliśmy stare miasto i jego zabytki. Przepięknie położone nad Niemnem Stare Miasto może się szczycić wieloma wspaniałymi świątyniami. Wśród nich jest jedyna na Litwie archikatedra oraz wiele przykładów gotyckiej architektury, także mieszkalnej, jak na przykład Dom Perkuna. W Kownie znajduje się także największy i najpiękniejszy na Litwie Ratusz, który wraz z przylegającym do niego rynkiem i siecią średniowiecznych uliczek tworzy Stare Miasto. Do rodzimej parafii powróciliśmy o godz. 22.30. Pielgrzymi ufundowali do kościoła obrus na nowy ołtarz.

 

Możliwość komentowania jest wyłączona.