W dniach od 9 do 10 września 2017 roku miała miejsce parafialna pielgrzymka do Torunia, Lichenia i Kalisza. Uczestniczyło w niej 55 osób, a duchową opiekę nad grupą sprawował ks. Marian Szuba.
Pierwszym punktem było oczywiście sanktuarium Matki Bożej Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu. Dokładnie zwiedziliśmy nową świątynię, która zachwyca swym pięknem i urokiem.
Odwiedziliśmy również siedzibę Radia Maryja, gdzie mogliśmy od zaplecza zobaczyć rozgłośnię, której słucha na co dzień wielu z nas oraz Wyższą Szkołę Komunikacji Medialnej i Społecznej. Szkoła zrobiła na pielgrzymach wielkie wrażenie, okazując się uczelnią bardzo nowoczesną i – jak wynikało z opowiadań naszego przewodnika – otwartą na studentów, dająca im szerokie możliwości rozwoju.
Kolejnym punktem było zwiedzanie kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, zwanego niekiedy Mariackim. Bogactwo wyposażenia i ciekawa historia świątyni stwarzają niepowtarzalny nastrój, który dopełniają refleksy światła wpadającego do wnętrza przez dziewiętnastowieczne witraże. Następnie najcenniejszy zabytek toruńskiego Nowego Miasta, stojący w narożniku Rynku Nowomiejskiego i górujący nad Nowym Miastem kościół św. Jakuba Apostoła, dawny farny nowomiejski. Zaliczany do najcenniejszych i najciekawszych osiągnięć architektonicznych średniowiecza na terenie Polski.
Stamtąd udaliśmy się do Bazyliki katedralnej Świętych Jana Chrzciciela i Jana Ewangelisty jednego z najwybitniejszych gotyckich kościołów halowych Europy Środkowej. Wyjątkowa ranga artystyczna katedry toruńskiej przejawia się także w jej ocalałym wyposażeniu, z którego na największą uwagę zasługują wyjątkowo cenne dzieła malarskiej i rzeźbiarskiej sztuki gotyckiej. Byliśmy również w Kościele św. Ducha – zabytkowej świątyni w jurysdykcji zakonu jezuitów w Toruniu. To kościół katolicki a jednocześnie akademicki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, najstarszej i największej uczelni w północnej Polsce. I jeszcze kościół św. Katarzyny będący w jurysdykcji parafii wojskowej. Na koniec piękna Starówka, nosząca w sobie ślady Mikołaj Kopernika i oczywiście zakup toruńskich pierników.
Następnie udaliśmy się do głównego celu pielgrzymki – Lichenia i bazyliki Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski. Rozmach i przepych czynią z bazyliki licheńskiej jedną z najokazalszych świątyń na świecie. Bazylika jest największym kościołem w Polsce, siódmym w Europie i jedenastym na świecie. Tu szczególnie silne wrażenie wywarła Golgota, wyjątkowe miejsce znajdujące się w centralnej części sanktuarium maryjnego. Powstała po to, by przekazać prawdę o grzechu, odkupieniu, o zdradzie i miłości. Tu odprawiliśmy nabożeństwo drogi krzyżowej. Podziwialiśmy groty, które są inscenizacjami życia i męki Jezusa.
W bazylice o godz. 20.00 pielgrzymi wysłuchali koncertu organowego, podczas którego z niesamowitą mocą wybrzmiewała muzyka klasyczna największych mistrzów tego gatunku. Organy znajdujące się w licheńskiej świątyni są największymi organami w Polsce. Miłośnicy muzyki organowej mogli zatopić się w dźwiękach tego instrumentu. Ważnym elementem tego wieczoru była procesja ze świecami po Apelu Maryjnym. Wtedy też odmówiona została modlitwa różańcowa.
Niedzielny poranek rozpoczęliśmy od wędrówki po Dróżkach Różańcowych w Lesie Grąblińskim. O godz. 10.00 uczestniczyliśmy we Mszy św., a następnie wyjechaliśmy na wieżę widokową, skąd mogliśmy podziwiać rozciągającą się na 35 km panoramę okolicy i całego Sanktuarium.
Ok. godz.16.30 gościliśmy w Kaliszu. Tu zwiedziliśmy kościół Wniebowzięcia NMP, wśród Kaliszan nazwany kolegiatą, a najczęściej po prostu kościołem św. Józefa, gdzie znajduje się obraz św. Rodziny. Byliśmy w Kaplicy Męczeństwa i Wdzięczności oraz Muzeum Księży Dachauowczyków znajdujące się w podziemiach kaliskiej bazyliki. A potem czekał na nas spacer malowniczymi uliczkami najstarszego miasta, mosty i mosteczki oraz szlak bursztynowy. Byliśmy w Katedrze św. Mikołaja Biskupa, w której przed laty został ochrzczony Adam Asnyk, widzieliśmy Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego, basztę Dorotkę i ocalałą z najstarszych fortyfikacji miejskich, ratusz oraz jedną z kamienic na Rynku ozdobioną płaskorzeźbami.
Do parafii wróciliśmy o godz. 23.30 zmęczeni, ale pełni wrażeń i bogactwa duchowego. Każdemu z uczestników pozostaną w pamięci wyjątkowe wspomnienia oraz bagaż nowych przeżyć i doświadczeń.