7 maja 2023 roku w naszym kościele parafialnym podczas Mszy św. o godz. 10.30, grupa 28 dzieci ze Szkoły Podstawowej w Przybysławicach, po raz pierwszy przystąpiła do Sakramentu Eucharystii. Dzień wcześniej z bijącym sercem i olbrzymią tremą dzieci także po raz pierwszy uklęknęły przy kratkach konfesjonału, aby spotkać się z Bogiem, w Sakramencie Pokuty i Pojednania.
Przepełniała ich dziecięca radość, ponieważ to był ich pierwszy osobisty krok na drodze wiary.
Pierwsza Komunia to wydarzenie, do którego dzieci przygotowywały się bardzo sumiennie przez cały rok, podczas katechezy szkolnej z wielkim zainteresowaniem i pilnością starając się poznawać i zagłębiać prawdę dotycząca Eucharystii, dlatego pełne emocji oczekiwały na przyjęcie Pana Jezusa do swego serca. Uroczystość rozpoczęła się ze względu na deszczową pogodę we wnętrzu kościoła, gdzie ksiądz proboszcz Marian Szuba powitał i pobłogosławił wszystkie dzieci. Mszę św. celebrował ks. kan. Marian Szuba.
W celebrację Eucharystii aktywnie włączyli się rodzice i dzieci.
Okolicznościową homilię wygłosił ks. Tomasz Kula – doktorant KUL. Podczas homilii używał rekwizytów umieszczonych w worku, a były wśród nich: klucz wiolinowy, który otwiera nam drogę do odczytywania nut, pilot do bramy, klucz do mieszkania, korkociąg do otwierania butelek z wiadomością, klucz do tabernakulum, klucz do biblioteki, klucze do samochodu, kłódka do bramy, gdyż aby ją otworzyć, trzeba znać hasło – klucz – mówił kaznodzieja. Te wszystkie rzeczy służą do otwierania drogi do czegoś. A wy dzieci, za chwilę otrzymacie specjalny klucz do specjalnego miejsca. Nawiązał do słów Ewangelii: „w domu Ojca Mego jest mieszkań wiele…”
W homilii ks. Tomasz akcentował też znaczenie świętości w życiu młodego człowieka. Podał przykład życia w świętości bł. Carla Acutisa. – Zmarł na białaczkę w wieku zaledwie 15 lat. W wieku 7 lat rozpoczął praktykę codziennego uczestnictwa w Eucharystii oraz cotygodniowej spowiedzi świętej. Był autorem stron internetowych o cudach eucharystycznych i o świętych Kościoła. Eucharystię nazywał autostradą do nieba. Uczył się grać na saksofonie. Jego życiowym mottem były słowa: „Wszyscy rodzą się jako oryginały, ale wielu umiera jako fotokopie” .
Na koniec zwrócił się do rodziców przytaczając tekst z chrztu świętego ich dzieci. „Dzieci kochają Pana Jezusa, ale wiele zależy od was drodzy rodzice, czy będziecie potrafili się z nimi pomodlić, czy będziecie mogli przyjść z nimi do spowiedzi św. Najpierw potrzeba waszej silnej wiary. Dlatego życzę tej silnej wiary i tego byście pięknie dbali o wiarę waszych dzieci.”
